Forum Wojowników Nordmaru

Reynevan Bielau

- Niestety, jest z tym człekiem coraz gorzej, a czas leci, może by tak sunąć się z miejsca i mu pomóc? – ironicznie spytał Reynevan

Gothi

-Jeśli zapłaci nie widzę problemu.

Reynevan Bielau

- A pal go licho, towarzyszu, Koko tu jest, zostawmy go, aby pilnował dziada i ruszmy na miasto!

Gothi

-Propozycja o tyle kuszącą nie jest, gdyż tutaj mamy piwo darmowe na koszt naszego pana hadlarza. Już trzeci kufel, będzie, opróżniam i wciąż mi dolewają. A pan dobrodziej nic sobie z tego nie robi. Pij i ty.

Reynevan Bielau

- A kuszące, kuszące, jednakowoż chyba się lepiej robi panu handlarzowi. Zatem mości panie, co to za transport o którym rzekłeś, i co wiesz o tym zaplutym mieście?! – podsumował pytaniem Reynevan

dRaiser

- Panowie, zaczekajcie. Dam wam połowiznę z tego, co na wozie jest - a baczcie, ze malo tego nie będzie.

/Po pierwsze, chlopaki - max 2 posty pod kazdym postem GM'a...
/Po drugie, Gothi - piwa tu nie ma:].

dRaiser

Ta mieścina to zadupie, jakich mało. Wszyscy, którzy tu mieszkają to zbyt słabi ludzie, by miejsce to opuścić, albo zbyt otępiali przez te dymy, by o tym myslec.

Reynevan Bielau

- Mospanie, co z tym miastem, co o nim wiesz? I jak z okolicą? To nas interesuje! Trza nam w końcu wiedzieć czy założyć kolczugę czy hełm na nogę... – spytał lekko poirytowany Reynean

/PS: nie martw się Wink

dRaiser

-Przecie ja z tego miasta nigdy w jesień nie ruszam, bo powiadają, że przeklete lasy są wtedy. Sami panowie widzicie te dymy. A miasto, jak mowilem, 3 domy na krzyż.

Reynevan Bielau

- Jakież te domy mociumpanie? - spytał Reynevan

Gothi

-Miasto nie miasto, racz raczej streścić nam co na wozie masz, jeśli połowe wziąć mamy. Znaczy się ja połowę i połowę obecny tutaj kolega. No i jeszcze połowę dla pana Koko byś znaleźć musiał...

Warlord Koko

-Racja, racja, towarzysze. Wybaczcie mi, chyba się zdrzemnąłem. Ale mniej więcej wiem o co chodzi. Pomagamy w końcu temu handlarzowi-
Wstaję, rozprostowuję nogi i strzepuje pył z ramion po czym siadam spowrotem i zakładam okulary i, jak to mam w zwyczaju, pocieram moją kozią bródkę.

dragomir

A można się dołączyć? W końcu to dopiero początek sesji

Szybko opisz postać w tym poście;P - dRaiser

A więc jestem mroczno-elfim zabójcą, wyszkolonym w walce dwoma krótkimi mieczami. Wzrost ok. 175 cm, długie białe włosy oraz "zdobiąca" twarz szrama od lewego ucha do ust. A tutaj coś co przybliży wam mój wygląd i ubiór: [link widoczny dla zalogowanych]

dRaiser

-Panie no, to głównie towary żywnościowe, i trochę broni. - westchnął przeciągle - Ale zważcie panowie, ile to już tam leży! Ten zatruty gaz raczej nie wywołuje na mych towarach pozytywnych skutków. Błagam was, mości panowie, wyruszcie w las!

Reynevan Bielau

- Mocium panie, dobra, gadaj gdzież to było!